Styl urban jungle nadal rządzi w wielu polskich domach. Tę tętniącą życiem, niezwykle energetyczną stylistykę znaleźć można przede wszystkim w salonach, ale nie tylko. Nie brakuje bowiem osób, które tego typu tekstylia wprowadzają do sypialni, gabinetów, a nawet kuchni oraz łazienek.

Jeśli dotychczas urban jungle przemycałeś na zasłonach, poszewkach poduszek czy też pledach ozdobnych, zapewne zainteresuje Cię nowa forma prezentacji tego trendu. Obecnie bowiem rekordy popularności biją firany utrzymane w konwencji zielonej dżungli.

Zastanawiasz się, czy taki deseń obroni się na specyficznych tekstyliach, jakimi są firany? Przekonamy Cię zatem ile zalet posiada takie rozwiązanie stylistyczne. Z naszymi poradami firany w Twoim domu przestaną być nudne, a Twoje wnętrze zachwyci Cię nową energią!

Roślinne wzory zawsze się obronią

Urban jungle na firanach to przede wszystkim duże, wyraziste wzory. Czerpią one oczywiście ze stylistyki roślinnej, która jest esencją tego trendu. Dlatego chcąc wprowadzić do wnętrza tylko niewielki akcent w stylu urban jungle, wystarczy zawiesić w oknie firanę we wzór dowolnych egzotycznych liści.

Wybierając firanę w interesujący Cię roślinny deseń, pamiętaj o podstawowej, bardzo ważnej zasadzie. Mianowicie unikaj jakichkolwiek geometrycznych ozdobników czy też zdobień ułożonych w linii prostej. Styl urban jungle to bowiem swego rodzaju uporządkowany chaos, który nadaje tekstyliom lekkości oraz uroku.

Monstera, a może miłorząb? Wybierz roślinę dla siebie

Jednak jak wybrać wzór roślinny na firanach, aby zamiast urban jungle nie uzyskać innego, zgoła niepożądanego efektu? Zdecydowanie najbardziej wdzięczną rośliną, która sprawdzi się na żakardowych firanach, jest monstera. Niesie ona ze sobą sporą dawkę egzotyki, a jednocześnie wyraziście prezentuje się na klasycznych, ażurowych firanach.

Jeżeli liście monstery są jednak dla Ciebie zbyt duże, a może uważasz, że będą za bardzo krzykliwe w Twoim subtelnym wnętrzu, rozważ wzór, jakim są liście miłorzębu. Deseń ten również posiada wiele uroku, a jednocześnie nie zdominuje całego pomieszczenia.

Nie bój się nutki koloru

Stylistyka miejskiej dżungli wręcz zachęca do eksperymentów i niekonwencjonalnych rozwiązań. Dlatego koniecznie zwróć uwagę na ciekawy pomysł, jakim są firany z kolorowymi zdobieniami. Mogą one dekorować okno samodzielnie, ale z powodzeniem można również zestawiać je z gładkimi zasłonami w odcieniach brązu czy też zieleni.

Kolorowe zdobienie może pojawiać się u szczytu firany, w formie tekstylnej wstawki tuż pod taśmą marszczącą. Taki akcent będzie doskonale korespondował z innymi roślinnymi motywami na takich tekstyliach jak choćby poduszki. Wzorzysta wstawka będzie pasować do firan ażurowych, ale w zasadzie można zestawiać ją z każdym materiałem stosowanym w tym celu.

Dla najbardziej odważnych proponujemy firany z kolorowym akcentem na całej ich powierzchni. Lekki, zwiewny woal zdecydowanie najpiękniej wyeksponuje takie nadrukowane wzory w liście chociażby monstery czy też miłorzębu.